Wielkanocny Zajączek zrobił nam psikusa i ukrył słodycze w ogrodzie przedszkolnym. Wyruszyliśmy jego tropem, by poszukać upominków i udało się .Po rozwiązaniu wielu zagadek oraz odnalezieniu kilku tropów , którą iść drogą ,dotarliśmy do krainy słodyczy. Jedynie Zajączka nigdzie nie było , chyba czmychnął gdzieś do lasu, a my nie zdarzyliśmy mu nawet podziękować.
Dziękujemy Ci Zajączku i do zobaczenia za rok.